Zapraszam do lektury moich wiersz. E-tomik "Zanim zwiędnę" powstał w celu podsumowania dotychczasowej
twórczości. Wiersze, które wchodzą w jego skład są esencją mojej poezji i
właśnie nią chciałam Was poczęstować.
Słowo wstępu napisała dla mnie Beata, której serdecznie dziękuję.
Słowo wstępu
To dobry wybór. Ulubiona kawa lub
herbata i ten e-tomik. W „Zanim zwiędnę” odnajdziesz Drogi
Czytelniku aromaty i smaki zamknięte w słowach.
Joanna Markowska doskonale czuje, że
żadną z danych człowiekowi chwil nie można nazwać i opisać w
sposób skończony. Tylko z autentycznego doświadczania codzienności
połączonego z głęboką refleksją, powstają utwory, które nie
więdną, zachowują zapachy, jak te - zamknięte w „rękopisie
niedomówień”. Czasem zaprawionym mocną, gorzką niepewnością,
poczuciem chwilowości i niedoskonałości doświadczanego,
niepokojem, bólem.
Przezwyciężanie trudności stanowi
wspólną cechę wszystkich niemal wierszy zawartych w tym tomie.
Nadzieja jest zaledwie odchudzonym dodatkiem do porannej kawy. Jej
okruchy są wtopione w słowa delikatnie, niczym szczypta
aromatycznych przypraw, bywa – stają się żarem głębokiej
refleksji nad pięknem prostych rzeczy. Umieć je dostrzec i
zachwycić się tak, by „wdechem wynurzyć zapach czerwieni”,
zachować własną odrębność i prawo do nazywania szczęściem
ofiarowania siebie tu i teraz przemijającemu światu. Powiedzieć
ludziom, że poczucie spełnienia daje proste „wybaczam”, ale nie
odkładane, bo później nie istnieje, porwane przez wartki
nurt innych zdarzeń. Pogodzić się z myślą, że zło jest zawsze
na wyciągnięcie ręki, a brzydoty i niedoskonałości nie da się
całkiem zakłamać. Można próbować ją jeszcze odczarować, jak
w „Antybajkach”. Wówczas nawet rozczarowania mogą przynieść
pewien pożytek.
Wiersze Joanny ujmują tym, że po
prostu daje sobie i każdemu człowiekowi prawo do popełniania
błędów i bycia niedoskonałym. I paradoksalnie, choć nasze
ziemskie istnienie jest może jedynie ewolucyjnym wybrykiem, to
bezsens istnienia nie przygniata ciężarem, gdy potrafimy kochać z
wzajemnością.
Sztuką jest żyć ze smakiem, smakować
życie – to umiejętność, którą nie każdy w sobie umie
rozwinąć. Joannie Markowskiej najwyraźniej i jedno, i drugie udało
się połączyć w utworach o smaku czekolady przyprawionej łzą.
Beata Stanecka - Busz
Tytuł: Zanim zwiędnę
Autor: Joanna Markowska
Wydawnictwo: Wydaję.pl
Ilość stron: 53
Cena 7zł.
Zachęcam do pobrania fragmentu lub zakupu całości.
TUTAJ
Dziękuję wszystkim zainteresowanym. Tym,
którzy zakupili e-tomik (może uda się wydać w formie papierowej), jak
również tym, którzy pobrali fragment.